Wenus w Baranie: Wojowniczka

Bierze, co chce. Ma silnie zaznaczony męski pierwiastek, więc działa skutecznie.

Bezpośrednia, odważna, przebojowa, głośna. Nie sposób jej nie zauważyć, można zachwycić się jej mocą i ciągłą potrzebą akcji. Jest wyemancypowana. W Wenus w Baranie trudno doszukać się subtelności. Jest w niej za to konkret i myślenie liniowe. To spontaniczna chłopczyca, która mówi, co myśli i nie zastanawia się nad konsekwencjami oraz psychologicznymi zawiłościami. Dla Wenus w Baranie liczy się tylko to, co jest tutaj i teraz. Kocha ryzyko, przygody, typowo męskie dyscypliny sportu i zajęcia. Może być kierowcą rajdowym, operatorem dźwigu, może stać na czele dużego przedsiębiorstwa lub zajmować się finansami. Wenus w Baranie można określić jako fajną kumpelkę, doskonałą do tego, żeby wspólnie przeżywać niebezpieczne ekscytacje. Do jej natury należy konkurowanie, zdobywanie, zadaniowość.

Wenus w Baranie w miłości
Relacja jest dla Wenus w Baranie jak wyzwanie, coś w rodzaju skoku na bungee lub wspinania się po skałkach. W miłości jest dość nieskomplikowana i impulsywna, nie w jej stylu czarowanie. Baran to znak żywiołu ognia i właśnie ta energia w niej wrze, kiedy kocha. Zakochuje się gwałtownie, często od pierwszego wejrzenia. W relacje wchodzi bez pardonu i nieco siłowo. Nikt nie musi się domyślać czy ona kocha, czy też nie, bo ona o tym mówi. Ogniście wyraża swoje uczucia. W miłości, jak wszędzie, się śpieszy. Lubi miłosne podboje, lepiej czuje się, gdy zdobywa, niż gdy jest zdobywana. Ma reputację Don Juana w spódnicy. Przejmując sprawy w swoje ręce, zyskuje kontrolę i ukrywa słaby kontakt z własną kobiecością. Jest egotyczna i w związkach zdecydowanie to zaznacza. Przyjmuje postawę roszczeniową. „Czy mi się opłaca z tobą być? Co mi dasz?” – zastanawia się Wenus w Baranie i lubi przewagę nad partnerem.

W relacji potrzebuje niezależności. Kocha, kiedy chce i jak chce, osoba partnera nie jest aż tak bardzo istotna. W łóżku lubi grać pierwsze skrzypce i nieobce są jej przemocowe klimaty. To ona ma być numer jeden w tej parze. Jeśli zajmuje drugie miejsce albo mężczyzna nie jest dla niej wyzwaniem, cierpi krótko i widocznie, po czym odchodzi, trzaskając drzwiami bez tłumaczeń dlaczego. Albo usiłuje zmusić partnera do ustąpienia jej miejsca. Nie jest łatwą partnerką, która zna się na subtelnościach obowiązujących w bliskich związkach. Kłótnie i awantury stymulują ją i dodają energii. Potrafi przytłoczyć swoją intensywną osobą bądź zmrozić oddaleniem. Wolność i asertywność to jej sztandarowe hasła. Pasują do krótkotrwałych romansów, w które Wenus w Baranie często się wdaje. Bywa też, że wybiera sobie kogoś, kto jest niedostępny, żeby za bardzo nie przejmować się życiem relacyjnym. Żyje wtedy obok niego, bez prawdziwej bliskości, kłócąc się od czasu do czasu i realizując swoje pasje poza związkiem. Albo idzie przez życie samotnie. I odważnie.

Jasne strony: skuteczność w działaniu, dążenie prosto do celu, przebojowość, otwartość, pewność siebie, spontaniczne wyrażanie uczuć, namiętność.

Ciemne strony: trudności ze stworzeniem bliskiej więzi, egoizm, postawa roszczeniowa, niepewność w relacjach, lubieżność, niskie morale, tendencje do kiczu. Wenus w Baranie znajduje się na wygnaniu, co oznacza, że planeta miłości nie czuje się dobrze w tym męskim przebojowym znaku.